Archiwum 07 kwietnia 2004


kwi 07 2004 cala ja ....
Komentarze: 0

           Ale ja jestem niesolidna. Bo co mi ten blog skoro i tak pisze w nim raz na jakis czas? No to chyba czas zabrac sie do pisania. Tka jakby od nowa, ale stare noteczki niech sobie zostana. A poza tym ... po co mam zakaldac 5446374639275947879597 bloga? Na a na razie to jestem chora i zamiast uczyc sie i zglaszac do tablicy (o boze) siedze na internecie. Jeden dzien tortur mniej.

       Matko Boska, patrze teraz na stare zdjecia sprzed moze 3 lat i troche mlodszych. Sa tez z pierwszej klasy podstwowki. Jak ja wygladalam! Juz nie powiem o sobie ze wygladam jak zmutowany sledz, ja wygladalam jak sto zmutowanych sledzi. Wlosy - smetne straki i/lub fryzura jakbym wyszla z wiezienia/szopy ze sloma/ wnetrza suszarki/ miksera. A miny to strzelalam takie ze zwalilyby z nog nawet bazyliszka. Njalepiej wyszly te z zeszlego roku ? ugh ... i tak nienajlepsze ale to znak ze stje sie ladniejsza z kazdym rokiem :D:D:D:D

Hurra!

Juz wiadomo gdzie jedziemy z klasa na wycieczke. Do Czech, i setny raz zobacze te same miejsca. "Rety jedziemy do Pragi!" - tak tylko ze znam ja na wylot. "Liberec czeka. Hurra!" - Matko Boska ile razy mozna wloczyc sie po miescie w ktorym bylas 100 razy (dokladniej ok. 10) i udawac ze ten ratusz, wyciag i skocznia cie baaaaaardzo interesuja. "Skalne Miasto! Jupa jeja ! Świetnie" -  moja kochana klasa nie wie ze chodzi sie tam ok. 5 godzin, nog sie nie czuje, w dodatku slynne jeziorko jest postury smetnej kaluzy z brudna woda. A i 2 noce spedzimy w hotelu w Nowy Mieście (Nove Mesto - czy jakos tak) a 1 w hotelu w tym Liberecu (czy tam Libercu, czort tam go). Nawet nie bedzie mozna porzadnie sie wypakowac! Zdzierstwo . I 300 zlotych mniej w portfelu.

little_butterfly : :