lut 13 2004

anioły


Komentarze: 2

           ... to naprawde cudne stworzenia. Pociesza cie w pare sekund, zawsze dobre , uczynne, najlepsi przyjaciele. No i maja skrzydla. tak jak ja. Nie wiecie na czym te skrzydla polegaja, ale kazdego dnia na czym innym. No dobra, maly skrawek z mojego skrzydlatego wiersza:

     "Skrzydła"

Kawałek puchatego obłoczka,

przy każdym machnięciu sypie różowy pył.

Umiesz latać?

Kto dotknął nieba jest aniołem ....

 

Mam takie oszronione serce, i przyprószone skrzydła ...

Oszronione wlosy ukladam w kok

oszronione dlonie odmrazam w sniegu.

Oszroniona dusze zamykam w pudelku....

 

Obloczki moich wierszy, liscie na letnim wietrze... Moje skraweczki poetyckie ...

 

 

 

little_butterfly : :
14 lutego 2004, 18:32
Pinezko, raz mam skrzydla raz nie, to zalezy. Od sytuacji czyli od pogody. Nie da sie leciec pod lawina nieszczesc, ale w pelnym sloncu mozna. Na noc sie skladaja, bo sny nie sa rzeczywistoscia.
13 lutego 2004, 22:07
Czyli ty tez masz skrzydla...? Jak duze? Moje ostatnio sie zlozyly i czekaja na lepsze czasy. Az bede szczesliwsza.

Dodaj komentarz